Energia równonocy jesiennej

Czuć już energię równonocy, która pięknie wibruje nam w powietrzu....

Równonoc jesienna, czyli moment kiedy dzień jest równy nocy na całej Ziemi, zaczyna się 23 września o godzinie 3:03.

Co to za moment? Jak go najlepiej wykorzystać? Co zrobić tego dnia? Czy w ogóle warto coś szczególnego zrobić?

Oczywiście, że warto. Równonoc to jest taki piękny moment kiedy energie na całej planecie na chwilę zatrzymują się w perfekcyjnym balansie. To moment w którym warto się na chwilę zatrzymać i zajrzeć głęboko w siebie. Zajrzeć do środka i zaprosić tą cudowną energię harmonii i równowagi. To piękny moment żeby pogłębić połączenie ze sobą i wzmocnić połączenie z naszą intuicją. Świetnie by było znaleźć w tym dniu chwilę na medytację, na pracę z dziennikiem, zapisanie naszych intencji, na zrobienie rytuału czy może jakiegoś rodzaju ceremonii.

Zachęcam Cię do odsłuchania mojego Podcastu MOCY o Równonocy jesiennej (wystarczy że klikniesz w okładkę podcastu wyżej), a jeśli wolisz czytać to zapraszam do dalszej lektury...

Wygospodaruj sobie chwilę czasu, około godziny wieczorem bo to naprawdę będzie wyjątkowy, piękny moment.

Równonoc jesienna- Poczuj balans

Jeśli masz skłonność żeby ulatywać w przestworza, w inne wymiary, zanurzania się w świat odległych idei...to zapraszam Cię, żebyś zbalansowała, zbalansował tą energię, solidnym połączeniem się z ziemią. W tym celu poczuj swoje stopy na ziemi, najlepiej nie siadaj w pozycji medytacyjnej tylko na krześle i poczuj stopy na ziemi, miej je cały czas mocno zakotwiczone i poczuj jak balansuje się energia ulatywania w górę do wyższych wymiarów z energią do bycia tu i teraz na Ziemi. Natomiast jeśli osobą dość silnie stąpającą po ziemi, rzadko dopuszczasz do siebie informacje z zakresu duchowości, to po pierwsze cieszę się ze to czytasz, a po drugie, wystarczy, że wyrazisz intencję: "pragnę połączyć się z moją duszą, pragnę połączyć się z moim wewnętrznym prowadzeniem" i wtedy również ten balans wpłynie do Twojej przestrzeni, do Twojej energii, do Twojego ciała. Od tego zacznijmy, od zbalansowania miejsca w którym jesteśmy.

Pytania serdeczne

Kiedy usiądziesz poczujesz stopy na ziemi, weź najlepiej dziennik bo oczywiście wszystko co napisane ma dużo większą moc niż powiedziane i jeszcze większą moc niż pomyślane. Weź dziennik i zadaj sobie takie serdeczne pytania. Pytania serdeczne czyli takie, które zadaje twoje serce. Weź kilka głębokich oddechów, poczuj przestrzeń serca, skieruj tam swoją uwagę, przywitaj się z sercem, odetnij i niech popłyną swego rodzaju pytania. Na przykład takie:

1. Gdzie czuję potrzebę stworzenia większej równowagi? Pozwól odpowiedziom płynąć. Nawet jeżeli na początku wydają Cię się trochę nienaturalne albo do końca nie płyną te odpowiedzi, nie przestawaj.
2.  Jaki obszar mojego życia wymaga mojej uwagi? Czasem skupiamy się na jakieś jednej sferze i zapominamy albo tracimy z pola widzenia coś co wymaga naszego zainteresowania więc pięknie będzie odkryć jakieś inne miejsce które z balansuje naszą obecną sytuację.
3. Jak się odradzam? Bo równonoc to też zakończenie pewnego rodzaju cyklu. Zakończenie okresu lata gdzie było bardzo dużo świetlistej energii, bardzo dużo się działo. Teraz jest czas na jesień, na swego rodzaju transformacje. Więc pytanie jak się odradzam, jak się transformuje, może być piękną wskazówką
4. Co mam zakończyć? Jest to pytanie które dobrze sobie zadawać często i cokolwiek tu popłynie, zrozum jak ważna jest ta wskazówka i jak ważne jest by podążyć za nią i faktycznie zakończyć te rzeczy które wymagają zakończenia.
5. Co mam zacząć? Niektórzy z nas zadają je sobie częściej inni rzadziej, ale zmieniamy sezony, wchodzimy w inny smak, w inną energię, w inną wibrację i na pewno jest coś pięknego co warto zacząć w tym momencie.
6. Jakie jest największe pragnienie mojej duszy teraz? Może być tak, że w okresie kiedy jest dużo słońca na naszej półkuli, pragnienia naszej duszy mogą być powodowane świetlistą, słoneczną energią. Natomiast kiedy wchodzimy w jesieni kiedy wchodzimy bardziej może w mrok, w zastanowienie, bardziej kierujemy się do wewnątrz to może okazać się, że twoja dusza pragnie na przykład zwolnić, odpocząć, zregenerować się, poczekać. A może wręcz przeciwnie naładowana piękną, słoneczną energią nareszcie ma ochotę działać. Zapytaj się więc czego pragnie twoja dusza teraz.
7. Jak się zmieniam? Jak rozwijam, jak rosnę? Całe nasze życie jest o rozwoju. Całe nasze życie jest o wzrastaniu i kiedy wzrastamy o milimetr dziennie, możemy nawet nie zauważać tego co się dzieje i tego jak się zmieniamy. Dlatego kiedy zmienia się sezon, kiedy mamy jakieś ważne wydarzenia, może urodziny, może jakieś inne szczególne daty, warto zauważyć jak wzrosłam, jak wzrosłem od poprzedniego, ważnego dla mnie momentu. Równonoc to też taki piękny moment żeby zauważyć jak się zmieniłam jak się zmieniłem, jak urosłam od poprzedniej równonocy. A może od przesilenia? A może od nowego roku? Poczuj i zadaj sobie to piękne pytanie
8. Czy zebrałam wszystkie owoce tegorocznej pracy? Jesień to czas zbierania owoców. Czas zrobienia pewnego rodzaju podsumowania: jaką pracę wykonałam i jakie owoce wyrosły na mojej pracy oraz czy na pewno zebrałam wszystkie. Czy celebrowałam, celebrowałem te zbiory czy byłem wdzięczny, czy okazałem radość, czy znalazłam chwilę żeby usiąść i poczuć ten zapach, ten smak, te radość i satysfakcję wszystkiego co wyrosło w mojej przestrzeni, w mojej energii do tej pory.
9. Ostatnie pytanie to jaki obszar mojej rzeczywistości potrzebuje większego balansu? To pytanie jest już stricte związane z energią którą będziemy mieć w najbliższych dniach. Ta energia balansu, zakotwiczenia, stabilności. Razem z oddechem możemy przyjąć ją do ciała, wziąć głęboki oddech, poczuć energię stabilizacji i balansu, idealnej równowagi pomiędzy dniem, pomiędzy nocą, pomiędzy prawym, a lewym, pomiędzy górą pomiędzy dołem, pomiędzy wczoraj a jutro….i poczuć i zadać sobie to pytanie: co potrzebuje większego balansu.

Wizualizacja

Kiedy wykonasz już tę pracę z dziennikiem, ze sobą, zapraszam Cię do wizualizacji doskonałej na czas równonocy jesiennej. To swego rodzaju manifestacja przejścia między sezonami. Możesz zamknąć oczy. Wziąć głęboki oddech i poczuć jak stoisz w progu. Zobacz futryny i zobacz próg wystający, taki starodawny, wysoki próg. Zobacz jak stoisz obiema stopami na tym progu w idealnej równowadze, w harmonii i w zatrzymaniu. Jesteś już nie tam skąd przyszłaś, ale jeszcze nie tam dokąd zmierzasz. To taki piękny moment zatrzymania, moment kiedy bierzesz pierwszy krok.

Wyraź taką intencję, by opuściło cię wszystko co powstrzymuje Cię przed wyrażaniem pełnej prawdy o tym kim jesteś i kim się stajesz:

„niech opuśćcie mnie wszystko, co powstrzymuje mnie przed wyrażeniem pełnej prawdy o tym kim jestem i kim się staje. Niech to co niepotrzebne, to co ma zostać w minionych sezonach, po to by zrobić miejsce na nadchodzące błogosławieństwa.”

 Weź głęboki oddech.

 Zobacz przed sobą piękne jasne światło.

 Powiedz krótką modlitwę do swoich aniołów, do swoich Przewodników: „wskażcie poproszę, czy mam gdzieś skorygować kurs. Wskażcie poproszę, nauczcie mnie, jak wyraźniej mogę wiedzieć i czuć swój cel. Nauczcie mnie proszę jak mogę czuć większą satysfakcję z momentu którym jestem teraz. Pokażcie mi jak mogę zawsze czuć, że jestem we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Otwieram się na wiedzę otwieram się na doświadczenie, proszę nauczcie mnie tego, jak mogę wykorzystać te energię równowagi w swoim życiu.”

Weź głęboki oddech.

  Widzisz cały czas światło przed sobą i zobacz przed sobą twoje wymarzone wszelkie możliwości. Zobacz to czego chcesz doświadczać w kolejnym cyklu, w kolejnym sezonie.

 Zaszalej ze swoją wyobraźnią bo za wyobraźnią podąża energia, za uwagą podąża energia, a energia jest tym, co przenosi nasze marzenia ze strefy gdzie są niewidzialne do strefy gdzie są widzialne i namacalne.

 Poczuj energię wsparcia. Poczuj energię obecności swoich Aniołów i Przewodników. Nigdy nie jesteś sama i nigdy nie jesteś sam.

 Śmiało, zrób ten pierwszy krok, w krok w tę piękną, rozświetloną przestrzeń przed sobą. Jesteś cudownie wyregulowana, cudownie nastrojona.

 Poczuj jak otrzymujesz wiele błogosławieństw. Jak otrzymujesz wiele magicznych doświadczeń w kolejnym sezonie Twojej ziemskiej drogi...

 I podziękuj. Podziękuj za dotychczasowe zbiory, za dotychczasowe wsparcie, błogosławieństwa. Podziękuj Aniołom, Przewodnikom, podziękuj Matce Ziemi i zakotwicz tę piękną energię wdzięczności i przejścia w swoim ciele razem z głębokim oddechem...

Mam nadzieję, że wykorzystasz moją propozycję na przejście przez równonoc jesienną, ale i każdą następną ;)

Życzę ci cudownej jesieni. Cudownej, pełnej Boskiej energii jesieni!